** POWRÓT **
Weszła powoli do pustej kuchni.
Śpiew czajnika mamił przestrzeń.
Bez niego herbata straciła smak
nie doprawiona znajomym dreszczem...
Wiatr tańczył na rzęsach.
Ogień suszył łez korale.
Pomyślała, by nazajutrz
nie obudzić się już wcale...
Po co jeść? Sił jej nie trzeba.
Po co spać?Nie on ją zbudzi.
Skoro się rozpłynął we mgle
nie chce widzieć słońca, ludzi...
Nie chce snu bez jego ramion.
Nie chce tańczyć, choć tak lubi.
Świat się rozpadł na kawałki,
sens zatracił, wątek zgubił...
Zamknęła drzwi na dziesięć spustów,
by cicho wylać w poduszkę żale.
Zakryła okno smutku kotarą,
by słońca blasku nie ujrzeć wcale.
Pod dachem gwiazd skryła się cicho.
Paciorki łez zbierając w dłonie.
Nagle on stanął przed nią jak wczoraj.
Bez słów, cichutko przytulił do niej...
Komentarze (8)
Bardzo czułe , kobiece spojrzenie. To wiersz dla
każdej z nas-pozdrawiam
piękny wiersz z ciekawym i miłym zakończeniem ..
Bardzo piękny wiersz, podoba mi się. Głosik dla Ciebie
Wiem...i to była najpiękniejsza chwila w życiu. Wiersz
niezwykle sugestywnie przekazuje odczucie
tęsknoty...piękny
Piekny wiersz. Ciekawie oddaje odbicie tego, jak się
czujesz bez niego.
w wierszu rytm nie jest równy ale przez to całość
brzmi jak piosenka i łatwo ją nucić-spodobał mi się:)
piekny wiersz z takim milym zakonczeniem ..
Piekny wiersz,po co sie chowac kiedy i tak ja
znalazl-ach ta milosc