Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

257 Moje piekło



Piszę w zamyśleniu. Zapatrzona w litery
zasłuchana w słowa, zaszeptana i ukołysana
czarną nocą, oporna snom i wołaniom.

Unoszę się ponad chmury, na skrzydłach
marzeń, by widzieć i czuć inaczej. Nigdy
nie zrozumiesz, śpisz kiedy ja płaczę.

Wiem, że jesteś chociaż cię nie ma.
Czytasz, dotykasz słowa, cierpisz jak ja.
Całujesz szeptem, litery zbierasz, układasz
w bukiet. - Komu go dasz?

To nic, już nie boli, miałam rację. Słów
nie rzuca się na wiatr one żyją. Dziś
pochłonie cię piekło, a ja...uschnę
z pragnienia.

autor

beano

Dodano: 2020-07-31 00:44:26
Ten wiersz przeczytano 3013 razy
Oddanych głosów: 32
Rodzaj Nieregularny Klimat Wrogi Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (69)

szadunka szadunka

Dobrze móc wypisac swój ból, wypłakać w samotności, by
potem się pozbierać i ruszyć dalej z bliznami, które z
czasem nie bolą.
Pozdrawiam serdecznie

Zosiak Zosiak

Smutne to :(

sisy89 sisy89

Piękny.
Ze słowami trzeba uważać, nie zawsze można dotrzymać
obietnicy...
Pozdrawiam serdecznie :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

takie słowa rzucone na wiatr bardzo bolą
ostre słowa lecz takie musiały być :)
Serdeczności:)

beano beano

Krysiu dziękuję za piękny komentarz...
pozdrawiam:)

beano beano

Annno masz rację, czas jest najlepszym
sprzymierzeńcem...
:)

beano beano

Anno
miało boleć...
dziękuję...

beano beano

zielonaDano
miało być smutnie piekielnie...
dziękuję;)

beano beano

Marek Żak
czasami trudno się zamyka rozdziały...
dziękuję;)

beano beano

waldi1
nie rzuca się słów na wiatr bo one żyją, taki był
przekaz...:)
dziękuję:)

beano beano

Gminny Poeta
Sławku dziękuję, obiecuję, że już nie długo wyjdę z
dołka...bez drabiny jeszcze dam radę:)))

Gminny Poeta Gminny Poeta

Nie wiem czy Ci jakąś drabinkę podać byś w końcu
wylazła z tego dołka i by powróciła ta fajna
przewrotna laska. Pozdrawiam na smutno

waldi1 waldi1

słów rzuconych na wiatr ... nikt nie pozbiera...byś
mogła spać spokojnie tak jak ja ...musisz w sobie się
pozbierać ...itd ...

Marek Żak Marek Żak

Gdzieś to napisałem, że ranią głównie bliscy Pewne
rozdziały trzeba zamknąć i żyć dale. Pozdrawiam

zielonaDana zielonaDana

Smutno.
Tęsknota potrafi boleć.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »