418. Przemijanie /grzęźnięcie/
letnie słońce promieniami czas dotyka
chwilami ciepło ogrodu płowieje
płatki kwiatów i wybarwione liście
sekrety szeptem opowiadają
układają w jesień pląsające płomyki ognia
pytasz
kim jestem
może przemijaniem
co nostalgią w garście deszcz zbiera
z dna chłodnego serca i gasi
zapatrzone w nadzieję
myśli oddechem płomiennym rozbiegane
w tłumie tykania szukając ciepła
przecież
to takie proste
być człowiekiem
autor
beano
Dodano: 2021-09-01 10:50:21
Ten wiersz przeczytano 2682 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (87)
Pozdrawiam Mario i jeszcze raz dziękuję
Melancholijnie tak jesiennie.
Ciepło pozdrawiam :)
Twoje oczy
genialnie
:)
Chyba najtrudniej być człowiekiem dla wszystkich...
Bardzo dobry wiersz:)
co przeczytasz to Twoje;)
pozdrawiam z uśmiechem
:)
"ego veni vidi ego legi bonum illud .!"
"przybyłem zobaczyłem przeczytałem dobry tekst.!"
DV za na tak :)+
Kosecki
Bardzo dziękuję za podzielenie się refleksją
Serdecznisci
Niestety pojawiają się osoby które chcą ten wzór
zmieniać... bo tak niby chcę świat... Wiersz
zatrzymuje. Podziwiam, dzięki :)
wystarczy być sobą i żyć z godnością, wzór na
człowieka jest tylko za bardzo skomplikowany dla
większości
pozdrawiam Tomaszu
no wlasnie...nie wystarczy urodzic sie
czlowiekiem...czlowiekiem trzeba byc...tylko
jak....skoro nie ma wzoru na czlowieka
noa
ślicznie dziękuję
:)
niby proste...
Piękny wiersz, pozdrawiam :)
Asie
Rozbawiłeś
More than possible
:)
No wlasnie:)
Dziekuje Zosiu
No właśnie... "to takie proste".
Pozdrawiam :)