Abstynent
miłości ci wszystko wybaczy? nie tego nie
abstynent
widzisz jesteś samotna jak ja
stoisz na stole jutro będzie dni dwa
a przecie mógłbym jeden kilonek
no powiedz sama i śledzia dzwonek
to jak .Nie nie namawiaj mnie bo
ja mam siłę niezmierną ,no i co
tak, przyrzekłem żonie ze nie wypiję
a czy ja piję ?kupiłem cię bo ćwiczę
wole ,siłę oporu przed nałogiem
do alkoholu ,ja alkoholik ?jednym
piwem no dobra dwa, czego się kłócisz
no bez kielicha nie razbierjosz
nalać ci,a a ty nie piojsz
no to twoje zdrowie
zdrowie wasze
autor
Leon.nela
Dodano: 2017-11-01 22:03:35
Ten wiersz przeczytano 2719 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
widzisz dzwonek
Nie,nie namawiaj
bo to jak kielonek
też siłę oporu ma w:)
za Grażynką pozwolę sobie
Pozdrawiam:))
Po jednym drugi, po drugim trzeci i tak może ćwiartka
polecieć:)
Nie wiem czy stawianie buteleczki przed sobą jest
dobrym sposobem na ćwiczenie silnej woli?...
Ale ja się nie znam, bowiem alkohol piję od wielkiego
dzwonu, za piwem nie przepadam, a już wódka może dla
mnie nie istnieć, czasem tylko winko sączę :)
Tak poza tym, to fakt, że miłość jest w stanie wiele
wybaczyć.
Pozdrawiam Leonie:)
... miłość przymyka oczy na takie wyskoki... Dobranoc
:)