abs(ynt) z urdellą/13
nowe gatunki jak...(post)trunki:)
gradem pomarańczy z nieba obsypany
próbuję znaleźć miarodajny parasol
potykam się po raz setny
o wystające spod brzozy skrzydło
staję w bramie i myśląc o tym
jak mnie nie kochasz
pawie haftuję wielobarwne
Dodano: 2013-06-25 12:14:43
Ten wiersz przeczytano 2046 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
welkam Ignaś:)
Damn... Scar, z rana mnie ochote wziela na twoje
wiersze :) to ja sobie pochodze :) z przyjemnoscia, al
polowiczna zby nie bylo ze znowu egoistka:)
scar - blizna / do ciebie pasuje - scarface:) podoba
mi sie ten wers / jak mnie nie kochasz ...
"zajmij się czymś człowieku i dupy nie zawracaj. i
beret zdejmij" - jak mawia niejaki połeta Scarllett
O'Hara
no zorientowana Ty na siebie że matko:)
Hm...a ja już się zaczęłam zastanawiać, czy to
pomarańcze to nie moja sprawka:). I to skrzydło spod
brzozy...ja upadły anioł...Cha cha, ile we mnie
egocentryzmu:)
w każdym absurdzie jest tzw...drugie dno:):):)
To wcale nie taka absurdalna absurdella. Zważywszy, że
Polska w logo PO jest pomarańczowa, a wystające spod
brzozy skrzydło, jak i sama brzoza już są obiektami
"wagi państwowej", to aż prosi się po kochać
dopowiedzieć /ojczyzno/ i wielobarwne pawie
komentarzem. Pozdrawiam z uśmiechem i przepraszam za
absurdalną interpretację. Oczywiście jestem na tak.
:)))))))))
bezsens doskonały :)) pozdrawiam, scarlett
Widzę, że źle Ci z każdej strony... Może miętki? Salut
;D
Intryguje mnie to skrzydło spod brzozy...zwłaszcza, ze
po raz setny.. Ale Peel zdaje się nie dostrzegać
kolejnego napomnienia, hołubi z upodobaniem swoją
ranę.. i tylko czasem próbuje wyrzucić z siebie
niespełnioną miłość..
Tyle co udało mi się wyciągnąć z oparów absurdelli ;)
Pozdrawiam.
Ale te "cudownie barwne ptaki" to z przesłodzonej
miłości, czy może absynt zaszkodził ;D
absynt był do smaku ledwie:)bardziej urdella:)
Tytuł do oczu lepi się.
be :))
o żesz... a ostatnie dwa wersy REWELACYJNE