Ale próbowałem
Pomalowałem świat uczuciami
dziwne że jeszcze istnieje
bo one chyba się nie liczą
jak rymy w starych wierszach
smutek w swej szarości
ozdobił moje ściany
ale narobił takiego zamieszania
że zniknął salon i mój pokój
strach obawa zakwitły na drzewach
splątały gałęzie porwały liście
dotarły do korzeni i sczerniały
pełne życia i kolorów drzewo uschło
samotność zadrwiła z tęczy na niebie
przykryła nadzieję śniegiem i deszczem
odebrała blask kolorom i snom
kwiaty szare i wątłe zniknęły
na
miłość.....................................
.....
zabrakło mi farby
Komentarze (7)
Wzruszający smutek...
Pozdrawiam ciepło :)
no cóż, nie wszystkim wychodzi malowanie miłości...
Smutne to...
Pozdrawiam.
Na miłość zabrakło mi farby"
Ta fraza bardzo mi się podoba.
I obyś w sklepie dokupił.
Tym co zwie się serce.
Smutno i pięknie...
Pozdrawiam serdecznie :)
Ja uwazam, ze pomalowales wersami bardzo wyraziscie...
nastroj!
Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo piękne chociaż smutne wersy...