Alejką do gwiazd
zapadła noc
maleńkie iskierki otworzyły oczy
zapraszając do siebie
snop światła podążył
w ciemności nieprzeniknione
na jej aksamitnej drodze
postawili stopy
dłonie zanurzyli w dłoniach
dając wzajemność
zapłonęły serca
tworząc magiczny krąg
z uśmiechem pobiegli
do krainy - gdzie mogą
spełniać marzenia
pogasły światła
noc wyszła na spacer
na rozległym granacie
pojawiły się dwie nowe
świecące gwiazdy
07.11-08.11.2007.
Komentarze (17)
Panie Januszu,o Miedzyzdrojach nie do pana
pisalam,domyslam sie,ze nie byl tam pan nigdy
bo i po co,tam alejkami gwiazdy sie
przechadzaja.Pozdrawiam pana bardzo serdecznie.
kazapie masz tyle uroku... Twoje słowa są jak kojąca
bajka, jak miód na pachnącej drożdżówce maczanej w
ciepłym mleku... mniam
Jakież to romantyczne! Czy ja kiedyś nauczę się pisać
takie piękne wiersze?
O życiu, miłości, śmierci i wieczności - tu stopami
na/w ziemi i tam w umyśle sięgającym dalej niż chmury.
Pozdrawiam
Karolu,wiesz.Panie Januszu co sie panu nie podoba w
tym wierszu?Polski patrioto, w Miedzyzdrojach.
PIEKNY.+++
I tak zakochani poszli trzymając się za ręce a
kosmiczną przestrzeń :)
romantycznie czy gwieździście, ważne że razem :)
Piękny obraz, stworzony piórem!!
Pozdrawiam serdecznie :))
Witaj..lirycznie poetycko.dobry,pozdrawiam+
....zazdroszczę Ci marzeń...
zazdroszczę Ci pieknych marzeń....
Karolu- witam wsrod gwiazd- jest ich miliardy,
dla wszystkich wystarczy.Noc ma w sobie niezwyle
magie - gwiazdy spelniaja najskrytsze marzenia
i zapraszaja do siebie.
Pozdrawiam najserdeczniej.
'noc wyszła na spacer' świetnie napisane. Pozdrawiam
zakochani są jak gwiazdy :-)
Pięknie i jak bardzo nastrojowo się zrobiło.Lubię
Twoje wiersze można przy nich pomarzyć.Pozdrawiam i
miłego dzionka życzę.