ALKOHOLICY
Alkohol wchodzi, a słowo wychodzi-przysłowie wietnamskie
Ludzie swe smutki topią w alkoholu
Wszystko robią by być troszkę na holu
Rodziny swoje tylko zasmucają
Swym dzieciom kromkę chleba zabierają
Alkoholika tylko jedno gniecie
Jak zdobyć kasę na wódkę w tym świecie?
Co wy robicie z rodzina pijacy?
Porzućcie alkohol idźcie do pracy
Nie macie siły rzucić alkoholu?
Idź do szkoły odwyku przyjacielu
Tam ci pomogą nie jesteś przecież sam
Gdy z tego wyjdziesz będziesz wielki pan
Musisz sam tego chcieć i pomóc sobie
Nikt inny tego nie zrobi za ciebie
Pomódl się szczerą modlitwą do Boga
Odpowiedź nigdy nie będzie odmowna
Komentarze (8)
Problem polega na tym, że szalenie trudno się przyznać
samemu przed sobą, że problem istnieje. Zgadzam się z
autorką, że siła ludzi tkwi w zespole, a nie
jednostce.
Wszystko co zawarłaś w wierszu to szczera prawda, ale
najważniejsze, i bez tego nic się nie zmieni, to
CHCIEĆ zmienić swoje życie, chcieć sobie pomóc i
przestać pić. Świetny wiersz, już sam w sobie zawiera
zalążek terapii. Dlatego bardzo popieram.
Tak masz racje, choć Ci powiem trochę strzeże, że w
małych ilościach ratuje życie! :-)
Nic dodać, nic ująć... świetnie ujęty temat.
problem dzisiejszej cywilizacji z którym ludzie,
niestety, nie walcza a 'pchają się' w to jeszcze
bardziej.. Mądry, prosto napisany przekaz =)
Mądre przesłanie w dobre słowa ubrane!
bardzo ładny apel do ludzi z problemem
alkoholowym..nic nioe trzeba dodać/+/ładny,samo życie
kochana danutko wiersz zyciowy madry i wspaniale
napisany .. co tu duzo pisac .. alkohol rozbija
rodziny i wyrzadza wiele krzywd .. dla ciebie brawa za
madry wiersz :*