Aneta
Siedzę przy stole, wsuwam krokieta,
gdyż się rozeszła nagle moneta.
W lodówce tylko zwykła tandeta,
keczup i jakieś resztki kotleta.
Stanie się pewnie ze mnie asceta,
któremu w głowie tkwi tylko dieta.
Szczęście, że ze mnie kawał faceta
i dodatkowo gminny poeta.
Pójdę do baru tam jest Aneta,
która ma kota i psa basseta.
Dam zamówienie, „śledź i lorneta”.
Jak kasy starczy będzie repeta.
Razem pójdziemy pograć w krykieta,
gdzie piłka leci tak jak rakieta.
Znika z mych oczu niczym kometa,
a mnie po secie ciągnie kozeta.
Aneta to jest laska żyleta.
Kształty i krasa pełna profeta.
Wozi ją szofer, ma też stangreta.
Rano kareta, nocą korweta.
Słucha Mozarta, oraz Bizeta
nie cierpi rudych, woli bruneta,
ale największa jest jej zaleta
to, że nie mówi o zbędnych bzdetach.
Kiedyś kochała Franka kadeta,
jednak ją drażnił niby muleta
byka, a cała jego podnieta
kształt miała podły jakby skarpeta.
Choć był postawny, prawie atleta,
w mig go spotkała ostra wendeta.
Strój jego spłonął tak jak gazeta
i teraz kapie się na waleta.
Jak mówi bardzo mądra ankieta
czeka ją Kreta, czasem Orneta.
Spotka tam pewnie Rolfa Helweta.
Potem bajeczne życie i meta.
Komentarze (11)
O Anecie sie rozczytalam
O smutkach zapomnialam
Teraz sie ciesze, ze
Tu zajrzalam :)
Fajnie, wesoło, chce się czytać. Pozdrawiam serdecznie
GP:)
Wersy płyną jak canzonetta,
wysławiając imię Aneta,
z podobaniem,
pozdrawiam serdecznie:)
Aneta warta faceta.
:-)
I doczekała się Aneta - na swoją chwałę wszystkie
końcówki na eta-eta, a skoro moneta się rozeszła to
trza wyciągać coś na -ota, czyli banknota.
Dobrego humoru nigdy nie za wiele:)
Kto wie jak się dalej sytuacja z Anetą rozwinie:)
Pozdrawiam
Marek
Czytałam z przyjemnością i uśmiechem Pozdrawiam
serdecznie z podobaniem. Ślę moc pogody ducha:)
Jeśli "się rozeszła nagle moneta", to kiepsko ci
wróżę... ale próbuj.
Z humorem, monorymem o Anecie wartej grzechu:) Czy
zamiast
"Strój jego splunął tak jak gazeta
i teraz kapie się na waleta." nie miało być
"Strój jego spłonął tak jak gazeta
i teraz kąpie się na waleta."?
Miłego wieczoru:)
Już do Anety ustawia się sztafeta
panów, na których działa jak podnieta.
Odganiaj konkurencję, Gminny Poeta,
mów do nich wszystkich: "A gdzie tam!"
Pozdrawiam.