Anioł na mej mogile
A kiedy przyjdzie mój koniec,
I na mojej mogile się zjawisz,
Niech Cię Bóg przed sumieniem uchowa...
na grobie dostrzeżesz Anioła,
ujrzysz te oczy i już wiesz, że
takie oczy jak On...
ma dziewczyna zraniona.
Przypomnisz sobie co wtedy zrobiłeś.
Jak ja kochałam.
Jak Ty nienawidziłeś.
Spojrzysz na twarz stworzenia
boksiego...
i wyszeptasz te słowo,
że byłam lepsza od każdej poznanej na
nowo...
Błękitne oczy Twoje, uronią łze
srebrzystą...
Będę ją chłonąć jak wode,
Wsiąkając w glebe wieczystą.
Nakarmie nią serce złamane i spróbuje
skleić w trumnie...
A w noc ciemnistą,
Przyśni się Tobie Anioł złoty...
i ten Anioł będzie miał moje oczy...
"To co odeszło już nie wróci"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.