Anioł nocy
PIOTR REGUŁA
„Anioł nocy”
Leżąc na łóżku jak co noc
Letnia ciepła noc
Nic nie zapowiada że będzie inna
Inna od wczorajszej
Wtem jakiś błysk
Spowija mrok pokoju
Ukazuje się postać
To jest kobieta
Jej piękne oczy
Jej jedwabna skóra
Aksamitny głos
Ciepło
Czuje jej obecność
Ona leży obok
Szepcze do mnie
Czy ja śnię
Przytulam się
Czuje jej bliskość
Gładzę po brzuchu
Muskam delikatnie powieki
Czuje z jej strony odwzajemnienie
Czyje jej usta na moim policzku
Są takie ciepłe
I taki miękkie
Cała noc przede mną
Cała noc przed nią
Lecz nagłe
Znika niczym sen
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.