Antybrylant
Na co dzień zwyczajnym jest szefem
Nikogo celowo nie rani
Uwodzi szarmanckim uśmiechem
Wybranki zdobywa kwiatami
Pozwala się lubić więc wkrótce
Kolejną granicę pokona
By móc opowiadać przy wódce
Że był z nią choć to kumpla żona
autor
owiga
Dodano: 2023-12-02 08:34:07
Ten wiersz przeczytano 520 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
podobnie ma także szew..
4: a jak szef pęknie to
wszystko wyjdzie na jaw
Widzę owigo, że dobrałeś się do skóry lowelasów.
Miłego weekendu:)
paskudne zachowanie.
Smutne bardzo. I w sumie obrzydliwe... Ale, cóż,
takich typków nie brakuje.