apolityczny aczkolwiek pamiętliwy
tym, którzy osądzili i nienawiść w godło wpletli
Posunęli się za daleko
Identyczne twarze głosem motłochu
Sam sobie szeryfem i katem nad ranem
Spieprzam stąd nim wam bratem zostanę
Od miseczki do miseczki
Fetor żal jesienne stłuczki
Frontem do narodu i zadem do ludzi
Dziadu
... tym, którzy tylko są.
autor

mirno

Dodano: 2007-10-11 00:14:29
Ten wiersz przeczytano 675 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.