Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

AZBEST

Nie gdyś popularny
Zna go każdy z nas,
Nie raz przenoszony
Z placu na dach.

Nie świadomość ...
Zagrożenie tandetą
Wmawianą przez władze
Nastawione na zysk.

Dziś znamy historię,
Jego toksyczny wpływ
Poznamy w przyszłości
Nie tak odległej.

Jako dziecko radosne
Bawiąc się z kolegą
Na azbestowym szczycie
Łamałem kawałki dachu.

Czy odczuję siłę zła
Betonowego świata
Zasypanego azbestowym
Pyłem nowoczesności ...?

Dodano: 2009-02-24 10:22:56
Ten wiersz przeczytano 710 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Maria Sikorska Maria Sikorska

Tak go zachwalali a teraz czynniki rakotwórcze w
organiźmie. Też mam taki dach, ciekawe jak długo
pociągnę...

IGUS IGUS

Cos ma w sobie ten wiersz...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »