Bajka o Księżniczce
Dla wszystkich, którzy stracili złudzenia i marzenia co do miłości.
Była Księżniczka
Biedna jak mysz
Jak mysz z plebanii
Marzyła o Księciu
O Księciu z telenoweli
Dla niegrzecznych dzieci
Kopciła strasznie
Przez co nazwano ją Kopciuszkiem
Była Księżniczka
Zapuściła długie włosy
Pod pachami...
I powiewała nimi z wysokiej wieży
Z wieży z kryształowego szkła
Puszczała się na boki
I od przodu i od tyłu
I słuchała punka, więc
Nazwano ją Roszpunką
Była Księżniczka
Z samotności nałykała się prochów
I innych psychotropów
I zgubiła trop
W życiu...
I zrobiła się senna, więc
Nazwano ją Śpiącą Królewną
Była Księżniczka
Mieszkała na zamku z grochu
Miała tylko Ojca Chrzestnego
Nie był miły i dobry
Ale potrafił nieźle czarować...
Spotkała Księcia
Księcia z telenoweli
Z długimi włosami
Pod pachami...
Co słuchał punka i łykał psychotropy
I rozkochali się w sobie
Od pierwszego przyjrzenia
Ale Ojciec Chrzestny wyczarował jej
cementowe
pantofelki
I poszła na dno
Swoich złudnych marzeń...
A Księcia zamienił w bociana
Który odleciał
Do cieplejszej kobiety
Jest Księżniczka
Mieszka w pałacu na dnie Słonych Łez
Ścięła włosy
Odstawiła psycholeki
Słucha muzyki z wnętrza swej duszy
Już nie ogląda telenowel
Już nie czeka Księcia
Już się nie puszcza
Już nie wierzy w miłość

IsisLouise

Komentarze (1)
Długie, rozmarzone... Bardzo. +