Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

balon

dzieciaku
z dwudniowym zarostem
zamykasz całą mądrość
w metalowej puszce

twardo kroczysz
po moich marzeniach
dusząc się
w podwójnej skórze

pożerasz należny przecież obiad
snując wizje, co zrobisz światu

skorupa dłoni
kruszy każdą czułość

rozdmuchany balon pozy
mogę jednym ruchem
przebić cienikim obcasem

ale
szkoda fleków
za które i tak nie płacę ja

mężczyzno!

Dodano: 2005-09-17 01:06:05
Ten wiersz przeczytano 619 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Wrogi Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »