Banalny przejaw miłości
Bo bez miłości nie da się żyć ;)
Idąc samotnie,
szal gubię w liściach.
Park mieni się kolorem,
żyjąc tutejszym wiatrem.
Resztki ciepła
okrywają me policzki.
Siadam na ławce,
myśląc o szalonej miłości.
Widzę wyryty napis
"Jak dobrze, że jesteś -
dla Jedynej".
Banalne!
A usta same
pragną pocałunku.
autor
martusia922
Dodano: 2006-11-30 00:32:07
Ten wiersz przeczytano 530 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.