BANANAROTYK
Popatrz jak czule głaszczę banana
w mych dłoniach dobrze mu tak!
Skórkę już ściągam lekko do dołu,
odkrywam cały ten kształt...
W ustach się mieści, possę go chwilę,
ta słodycz spłynie do ust...
Potem zębami owoc przyszpilę -
ciach! I po sprawie już!
Komentarze (26)
Jolu!!! ha ha no wiesz :D
Zajefajne:))
:))) Niezle, niezle.
Pozdrawiam.
Baaardzo prowokujacy tekst :-)
wiesz jak to jest glodny glodnemu zawsze wypomni
hehe:)
Smiesznie tu u ciebie :)
a jak jakis mezczyzna puscil wodze fantazji to ten
ciach go na ziemie sprowadzil:) hehhe
Dzięki za fajne komentarze ;D Cieszę się, że mimo
wszystko nie zostałam oskarżona o "zabicie truskawki"
;)) Do miłego!
i kalorii full po tym bananie
ale Was wzieło na banany
pozdrawiam z :)
no, no...nieźle:) Miłego Dnia
Dziewczyno, to jest majstersztyk, tylko gratulować,
wiec gratuluję
Witaj Jolu. Tak, jak napisał Wojtek, smacznie i
kusicielko. Pozdrawiam
Jolu smacznie to podałaś,trochę kusicielsko ale
delikatnie i z humorem a to jest ważne,choć ten ciach!
trochę wyhamował moje myśli.Pozdrawiam.
:-) hm... interptetacje różne:-)
Świetny, przyniósł uśmiech.
Pozdrawiam.
Ekstra, uwielbiam bananki, uwaga mają dużo kalorii
hihihih
Pozdrowionka-:)
Czytając ślinka leci...pozdrawiam:)
Mniam mniam.Pyszniutki,a Ty kusicielko.Niech kazdy
myśli, co chce, ale poruszyłaś niektóre wyobraźnie.
:)))) niezłe!