[ bez tytułu ]
wgniecionej prawie w superiluzje
pozwalam na manipulacje
ze snem w oczach jestem podobna
do tamtej - leżę i czekam
nie mam innego świata jak ten tutaj
w którym liście zielone na wszystkich
drzewach rosną tylko w Kopenhadze
siedzę i zapisuję na pół dziecinnymi
zdaniami urwanymi w połowie
nieudolnie uległa
Komentarze (14)
+ :)
miłego wieczoru
nieudolnie uległa ..i to jest.. to czego oczekuję
..uległa ..
niesamowita refleksja, wystarczy za pół powieści...
Pięknie wyrażony smutek...pozdrawiam
Zgadzam się z DoroteK :) pozdrawiam i głos zostawiam +
Chyba każdy tak czasem am jak peelka, wiersz bardzo
realistyczny msz, też bywam nieudolnie uległa,
niestety, a wiersz jak zwykle dobry.
pozdrawiam przed moją przerwą od beja:)
Melancholią powiało :) pozdrawiam
niesamowity jest ten wiersz, króciutki a tyle w nim
uczucia
'nieudolnie uległa' to ja. Mirabellko, dziękuję, że
jesteś poprzez swoje wiersze. Jestem zawsze otwarta na
przytulenie. Uściski.
takie wiersze lubię:) przytulaski Mirabellko
"superiluzje" to mi klina wbiło ale dałem rade
generalnie pierwsza strofa nie jest łatwa ale oto
chodzi niech gniotą intelekty słuchacze brawo +
Pozdrawiam
ja bym dał tytuł ,, ze snem " wiersz nie jest iluzją
.. często tak bywa w życiu ..
manipulacje w superiluzji- no fajne!
Nie wiedziałam, że są takie drzewa.