bez tytułu
zakwitł purpurą
mój i twój październik
a rozpostarte na wietrze
w alejach wspomnienia
spotykają się teraz
liczą godziny przed ocaleniem
by
przed snem rozpocząć taneczne
korowody
tuląc się do poduszki
autor
Mirabella
Dodano: 2017-10-22 13:05:20
Ten wiersz przeczytano 753 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Świetny wiersz pozdrawiam:)
po co martwić się tytułami,
zawsze lepiej przykryć się dwiema kołdrami.
Pozdrawiam serdecznie
wspomnienia wracają z jesienną melancholią,,pozdrawiam
:)
Wspomnienia, wspomnienia, wspomnienia. Oczy kleją się
do snu i....... Sen jest najlepszym lekarstwem na
wszystko...
Fajny, ciepły wiersz na dzień dobry... Pozdrawiam.
Miłej niedzieli...
nastrojowo i barwnie, a sny mogą być reminescencją...
pozdrawiam niedzielnie życząc barwnego dnia :)