Bez wyjścia
Zabrałaś mi wszystko
Uśmiech, oddech i uczucie
Zabrałaś marzenia
Kolory i wspomnienia
Wiarę, nadzieję i miłość
Miłość cudowną
Bez krzty cienia.
Zardzewiałe myśli
Suną po pajęczej nici
Życie prozą pisane
Łkając, łzami zraszane.
Pozostał milczący grymas
Oczy mgliste i wpatrzone
W czarodziejskie zamknięte wrota
Bez wyjścia, nie przeniknione.
autor

MARGUSON

Dodano: 2008-04-01 08:32:08
Ten wiersz przeczytano 470 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Piękne słowa opisujace rozstanie.... pozdrawiam :):)