w bezruchu
- gdzie byłaś?
- nigdzie...
- co jadłaś ?
- nie byłam głodna ...
- ćpałaś coś?
- tak
- co ?
- naćpałam się życiem ...
autor
Joanna Ganczarska
Dodano: 2009-03-24 00:05:34
Ten wiersz przeczytano 974 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Świetny pomysł i do tego lapidarny jak ekstrakt
apetytu na życie.
Temat wart poruszenia, ciągle niestety aktualny...
Skojarzenie z narkotykiem dodaje dramatyzmu, nabiera
autentyczności, gorzknieje lapidarnością...
Pozdrawiam.
ach te nasze życie. Pozdrawiam
zachłysłem sie tym cudnym wierszem i zamysliłem
poruszony do głąba jesteśtwa,a wzruszenie nie pozwala
mi cie chytnąc za garło - samo rzycie.
Każdy stara się zachłysnąć życiem póki ma na to czas.
świetny, rewelacja :):):)
Poruszył mnie ten wiersz... Pozdrawiam...