Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Biała miłość

czytam

słowo po słowie
nie pamiętam po raz który
w pokaleczonym sercu
jak papier jest cierpliwe

z podobaniem
odnajduję ciebie
chcę ogarnąć cały świat
powtarzam dziś szeptem

tylko dwa słowa
zapiszę do ulubionych
niech budzą co rano
i usypiają do snu

marzę

znów zakochany
w cudownych strofach
oddaję głos
wstawiam pięć gwiazdek

pozwól mi kochać
ale całą na zawsze
przytulić jak wersy
które co dnia czytam

milczą spragnione pocałunku usta
uśmiechnął mnie twój wiersz
choć popłynęła
jeszcze jedna łza

odpiszę

autor

Maciek.J

Dodano: 2020-05-16 11:33:07
Ten wiersz przeczytano 1120 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

_wena_ _wena_

biała miłość kojarzy mi się z czystością i
niewinnością
cudny wiersz
pozdrawiam :)

(OLA) (OLA)

Uwielbiam wiersze o miłości?

Maćku, wiersz jest pełen uczucia jak i niepewności...
Uważaj, stąpasz po niepewnym gruncie, MATRIX jest
nieobliczalny...
Z całego serca, życzę szczęścia:)

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)

Mily Mily

Bardzo udany wiersz.
Pozdrawiam :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Przepiękny wiersz, pełen ciepła, nadziei i miłości.

Słonecznych dni, Maćku :)

sari sari

Zaskakujesz Maćku... piękna melancholia... tęskna i
trafiająca w głąb duszy... pozdrawiam

molica molica

Witaj,

melancholia i romantyzm, a miłość aż tryska
radościuą...

Uśmiech, pozdrowienia /+/.

Akaheroja Akaheroja

przytulić i ukołysać wierszem, któż się oprze?

anna anna

z podobaniem.

karmarg karmarg

Piękna melancholia :-)
pozdrawiam

valanthil valanthil

Takie dwa w jednym. Działa jako całość i jako dwa
aspekty.

jastrz jastrz

Przypomina mi się mój wiersz, który napisałem w dniu
rozwodu. Wiersz o miłości, która przetrwała rozwód
stając się - z konieczności - białą. Oryginał mi
gdzieś zaginął, ale mniej-więcej brzmiał tak:

Natura nie znosi próżni.
Tam, gdzie kiedyś była linia kolejowa
rosną drzewa.
Las pochłonął, co mu wcześniej wydarto.

Upadł stary dąb
Stał tu pięćset lat, a może dłużej.
Miejsce po nim już dawno nie jest puste.
Zarosły je krzewy malin.

Jastrząb porwał gołębia.
Dziś na opuszczonym drzewie
wrona wije gniazdo.

Natura nie znosi próżni.
Być może i ślad po moim sercu
kiedyś się czymś wypełni.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj :-) Przepiękna biała liryka :-) Z największą
przyjemnością przeczytałem :-)

Pozdrawiam serdecznie :-)

@Krystek @Krystek

Piękna prawdziwa miłość, nawet rozłąkę przetrzyma.
Pozdrawiam serdecznie:)

Marek Żak Marek Żak

Bardzo ładnie, melancholijnie ale z nadzieją.
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »