Białym kwiatem jaśminu...
Arturowi
Białym kwiatem jaśminu
Wieczór zakwitł czerwcowy.
Łąka mgłą się okryła
Jak puchatą pierzyną.
Wielką łodzią srebrzystą
Na podniebne połowy,
Zamyślony i senny,
Księżyc w rejs znów wypłynął.
Białym kwiatem jaśminu
Zapachniało w ogrodzie.
Twoje listy i wiersze
Z niepamięci wróciły.
I zadrżałam samotnie
W cieniach nocy i chłodzie.
Maj fioletem bzów przekwitł-
Nie spotkałam cię miły.
I nie spotkam cię chyba,
Nie pisane nam było.
Kilka wspomnień spakuję,
Zanim wstanie dzień nowy.
W długą podróż zabiorę
To, co już się skończyło.
Białym kwiatem jaśminu
Wspomnę wieczór czerwcowy.
Komentarze (17)
Bardzo ładny:)
śliczny jest
Cudowny biały Jaśmin,pozdrawiam
Uroczy wiersz, szkoda tylko, że taki smutny.
Pozdrawiam serdecznie:-)
niedawno miałam okazję podziwiać na wycieczce ogrody
różane w Wiedniu a bocznych alejkach jaśmin inny niż
nasz kwiaty piękniejsze ale...wcale nie pachniał:)
uroczy jak jaśmin kwitnący ...akurat u mnie też
kwitnie i cudnie pachnie cały
w bieli jak panna młoda ;-)
pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz i w treści, i formie. Przeczytałam
z przyjemnością. Pozdrawiam :)
Bardzo ładna liryka. Miłego dnia.
Ladnie, Arturowi:)
Czy ten Artur może przeczytać wiersz dla niego
dedykowany?
Jesteś Droga Autorko Jaśminowa a na zdjęciu,
Słonecznik! Pozdrowienia truskawkowe posyłam.
U domu wierszem mi zapachniało, piękne pisanie to było
i takie... jaśminowe:))
A mnie zawsze jaśmin kojarzy sie z truskawkami i
jagodami.
Pozdrawiam wszystkich jaśminowo:))
Piękne Jaśminiowe wspomnienia.
Bardzo lubię zapach jaśminu.
Cieplutko pozdrawiam.
odpowiednia pora o jaśminie, właśnie słodko i bujnie
kwitnie:)
piękny wspomnieniowy wiersz i jak jaśminem pachnie,
pozdrawiam