Bo kobiecość proszę pana....
To jest riposta na wiersz Zdzisława pt: Bo ja proszę pani....
Wprawdzie nie wiem, czy to do mnie są te
słowa,
Lecz na flircik jestem dawno już gotowa
Z miłym panem, co zielonym piórkiem
włada
I tak wdzięcznie się w kobiecą duszę
wkrada.
Pan jest w błędzie mistrzu słowa i
poezji.
Z tego tłoku nie robiłabym tarmezji,
Bo kobiecość się przegląda w oczach
panów
I do życia potrzebuje wielu fanów.
Ona czerpie swą witalność z pożądania,
Więc podziwiać się publice nie zabrania
A z płomieni, które z męskich oczu
płyną
Fermentuje najmocniejsze w świecie wino.
Nie powinien pan się lękać konkurencji,
Lecz wykazać znacznie więcej swej
inwencji,
By ta pani co jest sercu bardzo miła
Właśnie pana kobiecością wyróżniła.
Nie zdobędzie pan diablicy narzekaniem,
Lub nazwaniem konkurenta jakimś
„draniem”.
Facet z jajem po boginkę sięga śmiało,
Dobrze wiedząc, co się potem będzie
działo.
Powodzenia...........
Komentarze (12)
Lubię takie przekomarzanki damsko-męskie, jeszcze
podane w dowcipny sposób.Talentu i cywilnej odwagi
Autorce nie brakuje.
Brawo za rymy i lekkość słowa, co uśmiech budzi.
Świetnie, płynnie, rytmicznie, gdyby niektóre rymy nie
były tymi samymi częściami mowy byłoby doskonale, ale
treść jest przemyślana i dosadnie trafna puenta!
I za to właśnie was kochamy! Szkoda, że nie wszystkie
potraficie tak do nas podejść. Dzięki za uroczą, acz
nie zasłużoną dawkę kobiecości. Pogodny wiersz, choć
nie pozbawiony ostrza.
brawo za lekkość pióra, dawkę humoru i ironii
a może tak "by ta pani co jest sercu bardzo miła,
właśnie pana kobiecością nagrodziła..." tak czy siak
flircik przyjemny - wesoły, niezobowiązujący i o to
chodzi - sprawne piórko "łechce" czytelnika.
niestety ja nie uważam jak Bazyliszek, może dlatego że
jestem kobieta a on nie:) ( i bardzo dobrze zresztą)
i podpisuję sie pod twoim wierszem obiema rękami
Brawooooo !!!
Ładnie napisane, z dużą dawką humoru
a dlaczego aż tak - powodu nie muszę znać. Ważne że mi
się podoba i treść i forma.
W bardzo poetycką zwirwna suknię ubrałaś swoją poradę,
gratuluję pomysłu i wykonania.
To się nazywa riposta. Pięknie i z polotem. Resztę
zobaczymy potem... jeśli się uda podejrzeć przez
dziurkę od klucza....
calkiem fajnie napisane i niestety prawdziwe.jeszcze
jest jedna kwestia do rozwiazania,ze mezczyzna jak juz
zdobedzie to przewaznie przestaje sie starac i
......no wlasnie ,a potem jest zdziwiony :))))
świetny wiersz, troszkę złośliwości i mnóstwo humoru,
dobrze się bawiłam czytając dziękuję:)