Bogu ducha winien
w swoich ciałach
pięknych duszach marnujemy
życie
grzebiąc je pod stosem butelek
puszek gorzkich zaprzeczeń
nikt nie zna prawdy
jesteśmy iskierkami
szkoda że donikąd lecimy
boimy się w ciemnościach świecić
czyniąc dobro
swoim światłem
można wiele zmienić
tylko pozwól mi
być sobą żyć
za to co w sercu
miłość do rodziny
gdzieś za horyzontem
albo przy mnie kwitnącym
przebiśniegiem
bogu ducha winien
autor
kamień
Dodano: 2023-04-15 03:52:00
Ten wiersz przeczytano 700 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Masz w sobie głębokie pokłady wrażliwości.
Piszesz piękne wiersze tylko dlaczego jest w nich tyle
smutku?
Smutny i przejmujący wiersz...
Dobry i nietuzinkowy.
I za Mily - w sumie smutne to refleksje nad
życiem/kondycją człowie(czeństw)a... Chociaż jakieś
światełka z tej melancholii się wyłaniają... Do
zadumania...
Pozdrawiam :)
Przepiękny wiersz do głębi przepełniony melancholią
życia...
Poruszający i to bardzo...
" nikt nie zna prawdy ".
Wszyscy jesteśmy w pewnym sensie " bogu ducha winni".
Puenta wzrusza.
Wiersz do powrotów.
Serdecznie Cię pozdrawiam
P.S.-* bogu ducha winien* w puencie, bogu zapisałabym
z małej litery w tym przypadku, ponieważ wyrażenie
zleksykalizowało się i występuje jako przymiotnik (
jaki ? )= * niewinny *
Serdeczności
Dobry wiersz, z dawką smutku,
ale bardzo życiowy.
Pozdrawiam serdecznie,
a co do świecenia zawsze warto dla kogoś świecić,
jeśli ta osoba jest nam bliska, msz.
Smutnie ale pięknie
ja nie boję się świecić, mam tylko nadzieję że
oświetlę komuś drogę...
Plusik
Każdy ma swoje doświadczenia.
Dobry wiersz o szalenie smutnym wydźwięku mz
Pozdrawiam