z boku
profile uszlachetniają
patrzenie kątem oka wyostrza
zaczajoną doskonałość
na pyzatych policzkach
posypka z różu
z majestatycznym beżowym cieniem
ponad smolistą kreską rzęs
gdyby ludzie byli profilami
jakże by to było pięknie
tylko pół szpetoty
aż połowa piękna
i ten dreszczyk emocji
na pyzatych policzkach
różowy beż
i pulsująca szrama
ale tylko na lewym
namaluje się z prawej
i będzie doskonale
Komentarze (1)
Bardzo ciekawy wiersz , temat ciekawie ujęty , dobry ,
ładny.