Boskie co łaska
Kiedy nasze dzieci bawiąc się w dom
Przecierają rączkami śliczne oczęta
Sen przychodzi nagle lecz nikt nie wie skąd
Dla Rodziców te dni są jak święta
Mamy z czułością pochylą się nad łóżkiem
Wierząc że ich pociechy słodko śpią
Jeszcze poprawią zbyt miękką poduszkę
Bo wtedy ponoć sny piękniejsze są
A mogą jeszcze utulić w ramionach
I śpiącą główkę tak czule pogłaskać
Bo to jest przecież ich miłość wyśniona
Ta wymodlona z Boskiego co łaska
autor
owiga
Dodano: 2023-05-30 06:26:58
Ten wiersz przeczytano 569 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Wzruszający:)
Piękne zakończenie wiersza. Jak i całość.
No nic więcej nie napiszę... Po prostu - pięknie :)
niezwykłe
dzieci są cudem.
ładnie, ze stymą daję mój głos
Przepięknie o miłości rodzicielskiej.
Tatusiom także Bóg dał czułość i obecnie wielu z nich
utula dzieci do snu.
Pozdrawiam cieplutko z podobaniem :)