Boży pomazaniec
Dotknąć chmury by nie spaść z niej,
by utrzymać na niej się...
Gdy raz zasmakujesz miodu nie zachłyśnij
się,
potem goryczą...
Bo życie to wzloty i upadki
uśmiech stroskanej matki
każda dobra i zła chwila...
Każdy człowiek, co w pocie pracy kark
pochyla
przed Bożą wolą....
Tak i ja człowiek małej wiary
pomazaniec boskiej chwały
składam wam plony przyjaciele
moi byście mnie nie zapomnieli,
gdy pochłoną me ciało ziemi tony......
Ma dusza odleci gdzieś tam...
Będzie czuwać czekać aż odrodzę się w
kwiecie lilii...
W bieli...
Boży pomazaniec.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.