Brak
Życie blednie w popłochu
uciekających chwil bez wartości
i smak tracą słodkie niegdyś momenty.
Paleta szarości pokrywa
mój smętny świat
i ciepłe promienie Twoich dłoni gasną,
zamrażając moje styrane serce.
Wszystko jest miałkie, bez wyrazu,
Twój pocałunek nie przyprawia już dnia.
I noce są ciemniejsze
i godziny dłuższe...
Gdy nie ma Ciebie,
Gdy nie ma Nas,
gdy wciąż uwiera Twój brak.
autor
revolutionist
Dodano: 2015-03-09 19:35:31
Ten wiersz przeczytano 717 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
W naturze ponoć nie ma pustki, braki zapełniają się
nową treścią.
Smutny, bardzo ładny wiersz
Pozdrawiam
Smutny ale ladny wiersz pozdrawiam
"Życie blednie w popłochu
uciekających chwil bez wartości"
Gdyby dalsza część wiersza była
w podobnym stylu napisana, to Twój wiersz byłby
rewelacyjny.
Wybacz, ale takie jest moje zdanie i wcale nie muszę
mieć
racji.