Z braku natury
Rozmarzony, z westchnieniem
spoglądał na pulchne malinowe
usta o regularnych obrysach
wyhaftowanych na poduszeczce.
Księżyc podglądając przez firanę,
widział smutne oczy samotnego pana
wodzącego palcami po ich obrzeżach.
Z policzkiem przytulonym do jaśka,
Jan marzył o innych częściach ciała.
autor
_wena_
Dodano: 2015-05-25 12:48:53
Ten wiersz przeczytano 3950 razy
Oddanych głosów: 78
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (100)
Twój wiersz rozbudza wyobraźnię w czytelniku trzymając
go w mylnym przekonaniu aż do ostatniego wersu, w
którym wszystko pryska jak bańka mydlana:) Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam Wando:)
Dziękuję Żabnetto za przeczytanie i komentarz, życzę
miłego dnia.
Dobrze, że jest co całować;) Twój poprzedni wiersz
dziś przeczytałam i skomentowałam.
Damahiel, Basiu i Grażynko, dziękuję i serdecznie
pozdrawiam :)
Wandziu ale ładnie i całuśnie piszesz o podusi taka
podusia do przytulania kusi. Pozdrawiam:)
Całuśne erekcjato, całuśna podusia!
Miłego dnia Wandziu:)
ładne. pozdrawiam
Dziękuję kolejnym gościom za wgląd i miłe komentarze,
pozdrawiam Was serdecznie.
Wenusia, pięknie i calusnie:)
Na takiej podusi samych bajkowych
Senkow Ci życzę:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Przepraszam,chcialam napisac (fajnie)
Fannie o podusi,pozdrawiam serdecznie
oj kusi kusi
Uwielbiam erekcjato, ponieważ jest bardzo zabawne i
pozwala na rozbieżności?
Wandeczko, nie powiem całuny ten haft na podusi;)
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)
o tak taka podusia kusiiiiii
super erekcjato - tez napisałem erekcjato o podusi
pozdrawiam
Romantycznych snów życzę na tej pięknej podusi
pozdrawiam Wenuszko serdecznie:)