Brawo rząd i Pani Premier!

patrząc na Twoje dokonania w dziedzinie poezji nie
dziwię się,że Ci wierszyk wyszedł pod moim.z
podziękowaniem Krzyś:)

Solidarność i PRL = to może być temat prac
doktorskich. Tu zabraknie miejsca, żeby wszystkie ZA i
PRZECIW zmieścić. A jeśli chodzi o moje chcenie (co
oczywiście realno-bzdurne), to mieć w wieku od 18
począwszy, wiedzę i rozum dojrzałego człowieka. I
raczej być wolnym od demonów, których wszędzie pełno.

Nie rozumiem tej małej złośliwości.
To że zakwestionowałem, ze względu na wiek Twoje prawo
do darmowych leków, jest takie straszne.

Jejku, na twoim avatarze to widać 17 i jakieś takie to
ulotne, że ni to tro, ni to lus.

Co do darmowych leków! Przysługują osobom po 75 roku
życia. Jeszcze parę miesięcy mi brakuje. No i póki co
nie choruję. Patrząc na zdjęcie awatar też mam
wątpliwości co do tych 75 lat. Ale to chyba
sympatyczne spostrzeżenie z mojej strony.

O Boże! Przecież żyjemy w kapitaliźmie, po to
Solidarność obalała PRL. Chcesz do niego wrócić.
To Ci przypomnę jak to było z relacjami między dolarem
a złotówką. Oficjalny kurs był np. bo w różnym okresie
się różnie kształtował, 25 zł, tylko że by zdobyć
dolara, trzeba było cinkciarza znaleźć by kupić za 75
zł. Gdy w tym czasie wyjeżdżałem za granicę na
zaproszenie bo inaczej nie można było, to po kursie
oficjalnym mogłem na drogę kupić legalnie 5 dolarów,
no i u cinkciarza dokupiłem jeszcze ze dwadzieścia po
cenie jak wyżej i w skarpetce je umieściłem no i pełne
portki strachu czy celnicy na granicy tego nie
wyniuchają.
Nie podoba Ci się prawo popytu i podaży podstawowa
zasada ekonomiczna cywilizowanego świata .
To sobie wyobraź fikcyjne targowisko. I 100 osób chce
kupić dwa jajka a handlarka ma tylko dwadzieścia
jajek. Kto kupi te jajaka, chyba ten co więcej
zapłaci.
I odwrotnie , handlarek jest wiele a chętnych na jajka
mało. Co trzeba zrobić by te jajka sprzedać?. Tego nie
kapitaliści ani komuniści nie wymyślili , to nauka,
zwana ekonomią.

Masz racje Mileno - decyzje daleko za Polską, dlatego
nigdy nie są korzystne.

a relacja złotówki do innych walut - czyż nie jest to
wymysł kreatywnego kapitalisty?
Pieniądz powinien być pod względem wartości ten sam na
cały świat. Tak zwane kursy walut, to zwyczajna
manipulacja głupszymi narodami.

Nie śledzę polityki, bo dla mnie to teatr. Decyzje
zapadają i tak zakulisowo, daleko poza Polską :(

Pozdrawiam :)

sztywnych, ale nie z powietrza powstają, tylko z
czegoś, co mogło podrożeć.

W przypadku moich leków, które też dożywotnio
niestety, jest akurat odwrotnie. Na początku buliłam
powyżej 300 zł miesięcznie, teraz nie przekraczam 28
zł. I wszystkie biorę, bo muszę.

Otóż nie. Cena benzyny, olejów paliwowych podlegają
prawu popytu i podaży oraz zależą od relacji złotówki
do dolara, euro przede wszystkim. A leki refundowane o
których decyduje minister Radziwiłł, są lekami o
cenach sztywnych, czyli regulowanych decyzjami
urzędników.

Troilusie - może i masz rację, a może to jest tak jak
z benzyną? Przechodzę codziennie kilka razy koło
stacji paliw i patrzę na ceny, które podobno od ceny 1
baryłki zależne i od polityki w poszczególnych
regionach. Natomiast leki też są produkowane z
komponentów określonych, które nie leżą na polskich
półkach, a polityka wobec Polski od dawna (od początku
kapitalizmu wiadomo jaka jest). Przecież przemysł
farmaceutyczny też diabli wzięli.Zniszczone są
wszystkie gałęzie (wysprzedane albo celowo
polikwidowane, zatem kto teraz podskoczy? Powtórzę za
św.pamięci Lepperem - wszyscy byli, wszyscy rządzili
i wszyscy są WINNI.

mariat: wątpienie nie jest grzechem. Tylko te ceny
leków , nikt nie wymyślił, są wzięte z oficjalnego
obwieszczenia o nowych cenach leków obowiązujących od
1 maja br. To łatwo sprawdzić.

Najwyzsza pora. Pozdrawiam

Mario dziękuję za mądrą sugestię Pozdrawiam Miłego
wieczoru