Brzozy
Siwe brzozy na rozdrożu
sobie w grupce przystanęły
chcąc by w miejscu pozostały
ciasno splotły je jeżyny
Między nimi krzyż-kapliczka
podróżnika czasem skłania
o kierunek Boga spytać
lub modlitwy sklecić zdania
Są dla jednych drogowskazem
miejscem spotkań zakochanych
zawiedzeni tnąc w nich serca
leczą samotności rany
Na rozdrożu siwe brzozy
stoją ciasno przytulone
troski ludzkie i radości
znają pewno tylko one
autor
Gregcem
Dodano: 2015-02-15 10:52:53
Ten wiersz przeczytano 1158 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
nie raz stałam przy tej kapliczce, nie raz modliłam
się wśród brzóz, dziękuję za ten wiersz :-)
Piękny obrazek słowem malowany!
Pozdrawiam!
piękny wiersz o brzozach w białe sukienki ustrojone a
swoim smacznym sokiem usta napoją
spragnione...pozdrawiam.
tutaj brzozy są rzadkością
takie chore obolałe
pewnie z Polski przyjechały
no i tęsknią też za krajem.
pozdrowionka...
bardzo ładnie w refleksyjnym klimacie namalowany
wiersz* pozdrawiam
Znam takie miejsca w Polsce nawet teraz mam takie
miejsce przed oczami. p
piękny refleksyjny wiersz,pozdrawiam
magiczny...nie straciłem czasu:) miłego dzionka
Drzewa takie skromne stojące przy drodze, chyba wiedzą
najwięcej ,znają nasz troski od podszewki. Pięknie
napisany z refleksją wiersz. Zajrzałam na bloga , też
mi się podoba, Gratuluję
Urokliwy wiersz przywolal znajome obrazy ..pozdrawiam
Na rozdrożu siwe brzozy
stoją ciasno przytulone
ludzkie troski i radości
Któż zna lepiej, niźli one... ciekawy temat:))))
Pozdrawiam
Brzozy na rozdrożu, pięknie wyglądają, rozpuszczone
włosy pieśni nam śpiewają.Pozdrawiam. E. :)
Szkoda, ze mówić nie potrafią...
Ładny wiersz.
Pozdrawiam
głęboka ale i prawdziwa refleksja i tak na prawdę
okoliczne drzewa ,krzaki etc. znają prawdę o nas
Pozdrawiam:))