burza miłości...
zobaczcie jakie listy miłosne pisałem ze szkoły wojskowej do swojej lubej, która już mnie za to nie opuściła (Boziuniu jak to dawno było)
posłuchaj tej ciszy jak
głośno me myśli buzują
a w duszy grzmoty i wiatr
burzę miłości notują
choć kochać pragnę bez słów to
słyszę głos swego serca
żeś moją kochanką jest boś
wyjątkowo kobieca
więc usta nasze niech milczą
a dusze śpiewają bo wiem
że pocałunki się liczą
i każdy z nich mówi; - kocham cię!
Komentarze (4)
Ładnie, prawdziwy romantyk z Ciebie już od
młodzieńczych lat:)
Ale to były czasy, przynajmniej można powspominać:-)
I niech romantyczna siła miłości trwa po wsze czasy!:)
tylko pogratulować a z wiersza snuje się zapach
miłości z namiętnością, wiersz zmysłowy i miły w
czytaniu, pozdrawiam:)