być poetą...
rodzisz się i już jesteś poetą
matka twa w bólach alfabet zaczyna
aaaa.........
ty jej wtórujesz z miną poczętą
beee...
reszta sama przychodzi
w miarę starzenia się
najpierw piszesz na murach
prozą a czasem wierszem
takie słowa jak "precz"
potem trochę rymując
na przykład "hwdp"
jeśli cię wtedy nie przymkną
z ograniczeniem wolności
to w miarę swoich nawyków
rozwiniesz jeszcze zdolności
wszak całą duszą i ciałem
chcesz być poetą jak wielu
lecz gdyby się nie udało
będziesz wciąż pisał na beju
Komentarze (17)
Być soczystym, pełnym nadziei sobą.
..ważne że można pisać gdy źle wylać emocje z
siebie..podzielić się szczęściem a tu na beju czuję
się wśród swoich i to jest ważne:)Pozdrawiam
w mojej młodości po murach się nie pisało
dlatego poetką być mi się nieudało:-)
pozdrawiam.
Nie byłem poetą i nim już nie będę,
wiem, że na beju za cienko przędę,
lecz będę pisał bo koszt za grosza,
jeśli nie wyjdzie wrzucę do kosza
Pozdrawiam
ooo... ale nam dokopałeś ;-) że aż zaskwierczało ;-)
A ja po murach pisałam,a poetka jakoś nie jestem:(((((
Pozdrawiam serdecznie Rysiaczku:)+++
Fajnie,z humorem i dystansem :))
Chór wśród chmur
Ale fajnie napisałeś. :)
Śmiej się, śmiej,
Bej nie Bej,
pasję masz
wersem grasz,
mur nie mur,
wtór jak chór,
dusza drży,
strofa brzmi.
Lubię Twoje refleksyjne wiersze pełne humoru i
dystansu do wielu ważnych spraw.Pozdrawiam.
Po murach nie pisałem , takich ,, skrótów ani innych!
Jestem z BEJ - em
Mam nadzieję,
Że zostanę tutaj jeszcze
Chociaż często piszę wiersze
Nie czuję się wcale wieszczem!
Pozdrawiam.
a ja nie pisałam po murach,
ale miałam /pałę/ z próbnego polskiego na maturze
skończyłam akademie medyczną i jestem magistrem
w Norwegii.
Poetą być nie chcę!
Wyrażam tylko emocje....
Twoje wiersze bardzo lubię i pisz więcej.
pozdrawiam++++
Dotarliśmy do BEJ. Dzięki za uśmiech. Cieplutko
pozdrawiam
Fajny, uśmiechnięty wiersz, z którego wyczytałam, że
jestem bez szans, bo pominęłam ważny etap w drodze do
sztuki. Miłego dnia.
Jak to miło, że dowcip Pana nie opuszcza. Pozdrawiam z
uśmiechem i wspominam napisany triolet ,, koniec
świata...,,. Cały czas mam go w pamięci. Dobrze, że
zachowany jest w bej-owej szufladce autora :)
Popraw wturujesz, bo tutaj wcale nie chodzi o tura.
Jurek