Całe złoto Bałtyku II
Opustoszały plaże, jesień
obdarowała łzami słońca.
Błyszczały tam, gdzie woda niesie
ku wydmom skarby zapiaszczone,
poowijane w wodorosty,
ukryte, ale tak by znaleźć.
Szłam zasłuchana w szepty morza,
szarobłękitem czarowana.
Jasne promienie dotykały
wszystkiego, jakby chcąc wyzłocić,
zachwycić odchodzeniem lata.
Fale muskały bose stopy;
myślałam - jutro pora wracać,
a dziś mnie jeszcze porozpieszczaj,
pozwól znów poczuć się wybranką,
kochaną tak jak nigdy przedtem.
I wtedy zobaczyłam pierwszą
- lśniła pomiędzy kawałkami
muszli, drewienek. Mała mewa
zerkała, gdy wyłuskiwałam
świetlistą kroplę, później drugą.
Palcami rozgarniałam piasek
w godzinę bursztynowych cudów.
Ja też cię kocham.
Będę wracać.
Komentarze (32)
- uroczy klimat, jest co wspominać.
Pięknie.
Piękne pożegnanie :)
Pozdrawiam.
Witam,
powroty, a przed nimi rozstania.
Czasem radosne, pełne oczekiwań, lub dramatyczne,
pełne rozczarowań.
To całe bogactwo ludzkich przeżyć i temat do
rozważań, oraz zapisów.
Dziekuję za pamięć.
Serdecznie pozdrawiam /+/
Potrafisz rozmarzyć i obudzić wspomnienia. Piękne
przesłanie wiersza na pożegnanie morza.
Pozdrawiam Aniu.
Z przyjemnością czytam twoje wiersze. - Także i ten
jest poezją.
Serdeczności:)
"Jesień
ptaszek bursztynowy
przejrzysty
z gałązki na gałązkę
nosi krople złota." - Tadeusz Różewicz.
Miłego wieczoru Anno, podobnie patrzycie i odczuwacie
morze.
piękne pożegnanie ...
Owocne pożegnanie z morzem:) Miłego wieczoru:)
Piękny wiersz i miłość do morza :)Są takie zaczarowane
miejsca, do których pragniemy powracać :)
Pozdrawiam cieplutko Aniu. Buziaczki i tulaski Kochana
:*
Pięknie oddany w wierszu - spacer brzegiem morza.
:)
Z podobaniem.
Pozdrawiam serdecznie, Kobalt.
Aniu, jak Twój wiersz pasuje do mojej opowieści o
wydmach. jeśli by się zdarzyło przynieść do hotelu
bursztyn w majteczkach, jaka by to była zajawka na
super wiersz.
pozdrawiam i oby do lata. :):)
Bardzo przyjemny spacer po plaży :)
peelka ma wspaniałą pamiątkę własnoręcznie zdobytą.
Witaj Anno.
Morze Cię kocha, obdarowało, pięknym i niezapomnianym
prezentem, cudnym jantarem.
Podoba się wiersz i jego przekaz.
PS. Zapraszam do mojej “Jesieni Jazzowej” .:)
Pozdrawiam serdecznie.:)