Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

całopalenie. próba ognia

pięćdziesiąt cztery metry z niedużą dwójką
kosztowne bo wolność jest droga
sercu gdy na wątrobie leży jej brak

Franek od scyzoryków dla zgrywy
wkłada kij między nowe szprychy
w okrągłych zdaniach kwadratura koła

dziewięć powodów dla których żyję
tobą na przekór sobie
wymyśl więcej lista nieukończona
nie całuj harlequin’owato w policzek
wystąpił deficyt srebrników
nie mów z namaszczeniem „nigdy. zawsze”
milczenie jest złotem
będziemy bogatsi

ku skwaszeniu Ewy lubię jabłko Adama
najsoczystsze nie u przyjaciół Moskali
czerwono mi

minęły trzy miesiące odkąd wyciągnięto
z nieperłowej macicy w kształcie gruszki
pokraśniałą fasolkę

kalekie drzewo raczej drzewko
brzoza już ścięta więc choinka
posadzę ją w fotelu przystroję
lampki bombki z tych bezpiecznych
włosy anielskie nie twoje szkoda
gwiazda betlejemska na koniec
chłopczyk z zapałkami
wrasta w podłogę

autor

Nathan

Dodano: 2017-03-25 15:53:44
Ten wiersz przeczytano 1320 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Wolny Klimat Zimny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (30)

Nathan Nathan

Dziękuję za poczytanie i komentarze. Cieszy mnie fakt,
że tekst zaciekawił. Pozwolę sobie nie rozwiewać
wątpliwości, choć pierwotnie planowałem uczynić zgoła
inaczej. Wychodzi na to, że mężczyzna zmiennym jest.
Cóż, niektórzy twierdzą, że im więcej interpretacji,
tym lepiej. Niech każdy interpretuje jak chce, co mi
tam... ;-)

chacharek chacharek

zostawiasz do refleksji. trudność odczytania dopomaga

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

dla mnie to oddzielne miniatury
- kazda zawiera madre zyciowe, czasem gorzkie,
przemyslenia,

z ciekawa gra slow i znaczen, w Twoim stylu:)
pozdrawiam

andrew wrc andrew wrc

nie ogarniam do końca, ale to nie znaczy, że nie widzę
życiowego przekazu wierszem i jego walorów
poetyckich:) pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo ciekawy wiersz!
Dla mnie to wiersz o rodzinie, która żyje w małym
mieszkaniu, ma swoje typowe bolączki dnia codziennego,
a ostatnio pojawiło się na świecie niepełnosprawne
dziecko.
Możliwe, że wypisuję niedorzeczności...
Pozdrawiam z podobaniem :)

Halina53 Halina53

Wszystko jakby na odwrót i chłopiec z zapsłkami dla
złego efektu też się tu znslazł, gdy obok drzewko
dziwnie przystrojone...
pozdrawiam

marcepani marcepani

ojejku Nathanie zadziwiasz i podobnie jak Grusz-Ela

grusz-ela grusz-ela

Nathanie, nie rozwikłałam. Postaram sie wrócić i
pozastanawiać się, bo tekst mnie intryguje :)

anna anna

ciekawa łamigłówka

Zenek 66 Zenek 66

Ja tu widzę nutkę polityczną ładnie zakonspirowaną.
pozdrawiam

ewaes ewaes

No no, trzeba sobie pogłówkować...

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

no to ciężką łamigłówkę podałeś. na razie posiedzę
jeszcze u CIEBIE trochę i podumam.

Elena Bo Elena Bo

ale namieszałeś i wszystko na zimno. Dobry tekst.
Pozdrawiam jednak z uśmiechem :)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Mimo, że nie potrafię się jednoznacznie, a może w
ogóle ustosunkować - utwór zaciekawił.
Skłania do czytania i analizy.
Pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »