Całun
Wykorzystując miłości zasób
tkaliśmy życie na krosnach czasu.
Mamy tkaninę prawie gotową:
ja byłam wątkiem, a ty osnową.
Wykorzystując miłości zasób
tkaliśmy życie na krosnach czasu.
Mamy tkaninę prawie gotową:
ja byłam wątkiem, a ty osnową.
Komentarze (50)
Krótko a jaka historia!
Miły wiersz, ale tytuł mrozi krew w żyłach.
Tak, ładne podsumowanie...
Tylko czemu w czasie przeszłym(?)
Tytuł mnie zmroził Aniu, ale miniaturka zachwyciła. W
minimum słów tak wiele treści.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękna miniaturka.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pozwolę sobie podpiąć się pod komentarz krzemanki.
Przepiękna miniatura:)
Przepiękny Całun przez życie utkany ...
Ładne podsumowanie wspólnego życia :-)
Pozdrawiam serdecznie:-)
Piękna mini!
Piękna metafora, tylko ten tytuł mrozi. Pozdrawiam
W sedno, bardzo wzruszające wersy, pozdrawiam ciepło.
Piękna miniatura. Tytuł budzi niepokój. Mam nadzieję
Anno, że Twój mąż czuje się lepiej. Pozdrawiam
serdecznie.
No i rodzi się pytanie, po co nam to tkanie. :(.
Pozdrawiam serdecznie. :)
...piękny i smutny i prawdziwy...pozdrawiam
Wzruszający tkamy te niteczki przez całe nasze życie
Serdeczności :)