Chcę być tobie barwny
Każdego dnia ubieram się w niebieskość
naśladując wiosny niebo
siadają na mnie barwne ptaki
zadumane myśli
Wpatrując się w niebieskość
odbija się w nich cale tęsknienie
serca tchnienie, chowam
w fałdach rękawów, w kieszeniach marzenie
Wieczorem gdy niebieskość składam
pomiędzy inne pastelowe kolory
przyfruwają i siadają na nich myśli
pławię się w barwach, w nich zagubiony
Dziś ubrany i jutro także ubiorę
niebieskość
wielobarwną apaszkę na szyi
myśl w niebieskości pozostanie
we mnie, bo tego chce , nic się nie zmieni
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (5)
Niebieskość jak niebo,jak oczy kogoś kochanego i...
Twoje myśli w tym kolorze być może. Ładnie się
zaniebieściło .
Pozdrawiam
Bolesławie w twoich wersach jest radość i niesamowita
owa niebieskość - pozdrawiam
Ładna ta Twoja niebieskość Bolesławie:)
Bolesławie romantyku pozdrawiam:)
Pieknie napisane,pozdrawiam imienniku