. . .(Chciałbym utonąć w twoich...
Popatrz dziewczyno co się dzieje Deszcz już nie pada tylko leje Uśmiecham się i ty się śmiejesz A już traciłem tu nadzieję...
Deszczem podpięta pod niebiosa
Kropel masz tysiąc w swoich włosach
Tak sobie stoisz mokra bosa
Nic nie chcesz nawet papierosa
Spoglądam patrzysz też z ukosa
Mnie deszcz też zmoczył kapie z nosa
Dżdżu krople wokół lśnią jak rosa
Wyglądasz ślicznie w mokrych włosach
Zalśniła tęcza niby kosa
I wiatr zaszumiał w zboża kłosach
Skądś brzmi Beata Z Albatrosa
...Chciałbym utonąć w twoich włosach...
Deszcz był miłości tylko gońcem Przybył tu do nas z werblem z tańcem My zadziwieni koniec końcem Deszcz nas połączył a nie słońce...
autor
Bałachowski
Dodano: 2008-05-16 17:33:25
Ten wiersz przeczytano 746 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
bardzo ladnie opisana chwila, wiersz oddaje caly jej
klimat :) +
Wiersz mi się podoba rytm melodia sens pięknie Dobre
pióro Duży plus
Patrze z ukosa co w tych wlosach a w nich jest
romantycznie. Na slote, psote, wiatr i burze- po
prostu nostalgicznie
(2 wers od końca - skądś, uciekło d )
poza tym dopracowany ciepły wiersz, a nawet te rymy
dobrane ...osa)
na miłość każda aura dobra - subtelnie i romantycznie
pociągnięta piórem scenka - czytelnik widzi oboje i...
podziwia...
bo słońce powoduje rozpasanie...a deszcz..z zimna
przytulanie...i to że można śmiac się ze wszystkiego
gdy ma sie przy sobie...przystojnego...( lub
kochanego...