Chmury
Słońcem
Po niebie pędzą na wskroś pocięte
Polecę
Tam wzniosę się przez kołtuny kręte
Przeżyję
Rozkosz życiem beztroskim nazwaną
Będę
Żył chwilą, goryczą nieskalaną
Wrócę
By powiedzieć Tobie co widziałem
Opowiem
I zniknę, bo kiedyś kochałem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.