Chora dusza
***
Zamknięta
Brak jej powietrza
Przerażona naporem myśli...
Brak jej wiary
Nie potrafi się pozbierać
Strach ją dławi
Krwawi choć fizycznie nienaruszona
Gdzieś w zakamarkach podświadomości
Skulona
Targana przez lęki,szarpana przez
wyrzuty
Ma dość
Krzyczy
Bezgłośnie
Takie jej przeznaczenie...
W tym szarym opakowaniu tkwić
...
autor

wierszystka

Dodano: 2009-06-22 21:05:40
Ten wiersz przeczytano 883 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Pointa praktycznie podsumowująca.
Co byś powiedziała na
Takiej jej przeznaczenie/
W tym szarym opakowaniu/
Więc krzyczy/
Bezgłośnie.
I jeszcze jedno. Dopisek na dole tworzy z utworu
osobiste zgorzknienie. Usunąłbym go. Plus na zachętę
:)
ten wiersz krzyczy...boli...ale ma coś do
powiedzenia....po prostu dobry jest...
świetny wiersz...daje do myślenia..ma w sobie dużo
informacji... duży+ pozdrawiam:)