chwile
Tyle było chwil
Smutnych pięknych złych
Nie pamiętam ich
Chcę czas cofnąć dziś
Moment szczęścia gdy
Urodził się syn
Sam na sam: ja- ty
Czasem tęskny rym
Noc rozdzierał krzyk
Co rozpraszał sny
Ciągły pracy wir
Czarno- biały film
Wiele razy zły
Przełykałem łzy
W piersiach głuchy krzyk
Gdy nie chciałem żyć
Codzienności syf
Szaro szarych dni
Wciąż zamkniętych drzwi
Gdzie nie wolno mi
Wciąż pragnienie by
Tworzyć kochać i
Radość czerpać z nich
Chwil tych moich chwil
Komentarze (8)
Opisujesz smutną rzeczywistość z którą styka się wielu
z nas. Pragnienie pięknych chwil jest wtedy bardzo
wielkie, bo jest to pragnienie serca. Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam:)
W małych i krótkich chwilach szczęście nie wiele
znaczy i radości nie wystarczy, aby zaspokoić własne
potrzeby, ale to właśnie z takich krótkich chwil
składa się nasze życie i te musimy sobie sami
wyreżyserować na swoje potrzeby i chwałę...pozdrawiam
Życie tak wiele ma znaczeń,
zależy jak na nie patrzę!
Pozdrawiam!
bardzo smutny wiersz, o szarym życiu, koniecznie
trzeba zacząć dostrzegać w nim kolory, nigdy nie jest
za późno :-)
szary smutny ale dobry wiersz!
pozdrawiam:-)
Chwile-każda mała a jak ważna...
Oby życie składało się tylko na te najmilsze
chwile, radości życia
Pozdrawiam serdecznie
Dobrze zobrazowane życie, które składa się z chwil
barwnych, bądź szarych. Dobrze się czyta - w rytmie
walca. Miłego dnia.