Cias jesiania
Jesienny czas. Gwara warmińską. I potem przekład.
Furały łgi septembra niebam.
Ćkliwe tropsie, zawdy i aż.
Wciórkam mus zdójrzyć, zadrzeniały
cias.
Koponki zaro zlotruje októłbra zietrz,
kautkom łostozio, jam zakscie deszcz.
Kiedajszo pora i dzisioj droga dali.
Kulas za kulas łojstygo lata
i eszcze tyla chtóram am nie znam.
Loty podniebne wrześniem utajone,
jak zmysły szkliwe i zawsze zmartwione.
Drzewom żłobienia zepsuje październikowy
dreszcz
Trzeba się spieszyć już rdzewieje czas.
Dobrym duszkiem zostanie, nim zakwitnie
deszcz.
Drogą idę, noga za nogą.
To, co było i teraz jest,
I ciągle jestem przed drogą.
Komentarze (50)
Pięknie jak zawsze Anmo2.
Serdecznie pozdrawiam :)
Witaj Aniu:)
Jak zawsze zachwycam się Twoimi wierszami gwarowymi:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękny wiersz.
Lubię wiersze gwarowe i z to nauczaniem dodatkowo. Na
Warmii mam swoją inwestycję i wiem, że to wspaniały
miejsce w kraju.
P.S. Od dawna wyskakuje mi błąd 400 i nie mogę
normalnie głosować i oddawać komentarzy. Także muszą
posiadać na to znacznie więcej czasu, bo muszę
wylogować się lub wchodzić wiele krotnie na dany
wiersz. Wiem, że innni też kiedyś zgłaszali taki
problem. Także za moją opóźnienia u Ciebie
przepraszam. Mam też dużo różnych zajęć i nocami nie
daję rady nadrabiać.
Tak. Życie jest drogą.
Pozdrawiam z podobaniem i zamyśleniem.
Dobrego dnia :)
Dołączam do czytelników, którym wiersz przypadł do
gustu. Przyznam, że podobnie jak Anna, bez przekładu
niewiele bym zrozumiała. Miłego dnia:)
Widzę podwójne dno wiersza,
Nie mamy wpływu na pory roku, tak jak na pory życia.
Najważniejsza jest nasza siła by móc kroczyć drogą co
przed nami. Pozdrawiam serdecznie Annno
Cudowna poezja!
Urzekający odcień melancholii jesiennej,
z ogromnym podobaniem,
pozdrawiam serdecznie:)
Twój wiersz Aniu zatrzymał mnie potrójnie. BO
1. napisany w porę i o klimacie jesiennym,
2. skłania mnie do refleksji nad moją drogą w życiu
3. napisany w autoprzekładzie a to wcale nie jest
łatwe
w każdym razie POEZJA
a teraz czapki z głów panie i panowie
nie da się pochwalić w jednym słowie
Witaj,
najważniejsze, że idziesz.../+/
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem i /+/em.
U mnie już pada wrześniowo...idę i droga ciągle przede
mną...pozdrawiam Aniu.
Cudowna poezja!
Piękne metafory...
Puenta głęboka.
Wiersz zatrzymuje czytelnika.
Serdecznie Cię pozdrawiam
Nastrojowo się zrobiło.
A u mnie leje :(
Pozdrawiam :)
Muszę dodać: dzięki za kaszubską, piękną gwarę :-)
ładnie napisany wiersz we dwoje razniej jesienią
Lato odeszło kwiaty przekwitły
idzie moją droga Pani jesień
Będziemy drogą śpiewali anulko piosenkę
jesienną
niech echo daleko ją niesie
pozdrawiam milutko :}