cicha śmierć
odejść cicho bezszelestnie
szeptem westchnień
tło miłości namalować
w wiersze schować
ku pamięci
tlen zakręcić
gestem ciszy
nie usłyszy
nikt agonii
nie dogoni
bólu łez
światła kres
czasem błyśnie
i zachłyśnie
się wspomnieniem
tęsknot cienie
jak igiełki
smutek wielki
w sercu wzniecą
i odlecą...
przepraszam że tak smutno....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.