Cien...
Niebo bezchmurne
Slonce rzuca gdzies sloneczny cien.
Zupelnie jak moje zycie
Nie wiem , nie wiem
Co przyniesie dzisiejszy dzien.
Zycie szare w wewnatrz
A na zewnatrz
Kolory mienia sie.
Przyszla wiosna
Wokol sama zielen
A ja nadal smuce sie.
Gdzie jestes
Ty moje szczescie.
Dawno opusciles mnie.
Gdzie jestes
Moj szczery usmiechu
Ktorys osladzal zycie me.
Na balkonie siedze
Pisze wers
Niczym wiezien
Uwieziony w duszy swej.
Odleciec,uwolnic chce
wszystkie smutki i radosci
Na bialy papier
Niczym spowiedz
Przelac chce.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.