W cieniu kasztanowca
...życie składa się z chwil. Tych lepszych i gorszych, a one tak szybko mijają...
2007-04-02
ramiona kasztanowca
cieniem obejmują parkową ławkę
słoneczne dłonie
pieszczą twarze kochanków
utulonych szeptem fontanny
aromat nadchodzącej jesieni
zaplątany we włosach
zamknę w fiolce wspomnień
uwięzioną na krzaku
nic babiego lata
rwiesz oddechem rozstania
Tristan 350
autor
Tristan350
Dodano: 2007-04-03 16:39:06
Ten wiersz przeczytano 553 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.