Cisza
Wieczór....
Nocą pustą dzień się kończy
śpisz snem otulony
Szum deszczu za oknem
Burzy mruczenie
Numer znajomy.....
Cisza......milczenie
Raz i raz jeszcze
Cisza....
Ty spisz pewnie
Choć wątpliwości rozpaliłeś zarzewie
Komentarze (2)
Zgadzam się z Agnes -> bardzo ładnie przerzucasz
napięcie w wersach. Wiersz nie ma sobie równych! A do
tego te wrażenie ciszy poprzerywanej grzmotem odległej
burzy....
Bardzo dobry wiersz. Dobrze się go czyta. Najbardziej
podobają mi się słowa: ''Burzy mruczenie numer
znajomy. Cisza... milczenie'' Bardzo, bardzo mi się
ten wiersz podoba. W 100% określa ciszę. Dosłownie
wiersz jest idealny. Gratuluję!