Cisza..
W tak magiczna noc odnalazlam spokoju
moc...
Wsrod nut cicho szepczacych do ucha wsrod
blasku swiec
uspiona w delikatnym uscisku poscieli rodze
sie na nowo...
Nie zaglusza biegu moich mysli ani jedno
zbedne slowo...
Szept scian ogarna moj umysl... zmysly
wylaczone...
a ja cala soba cisze nieprzenikniona
chlone...
autor
tamiska
Dodano: 2007-04-18 19:23:52
Ten wiersz przeczytano 429 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.