cisza i dźwięki
trzask drzwi
chrobot klucza
kroki i słowa
Panie Marianie, jakiś nieswój pan dzisiaj,
nierówno pan chodzi, klucz się panu obija o
nogi. Jakieś problemy w domu?
Jakie tam problemy, kaca mam, szwagier był
wczoraj i nie mów do mnie, bo dobrze wiesz,
że nie powinienem z tobą rozmawiać.
Początkowo liczyłem kroki, każdy z nich
potrzebował inną ilość na przebycie tej
samej odległości, obecnie jestem w stanie
po krokach, nie tylko rozpoznać strażnika ,
ale również, w jakim jest nastroju.
trzask drzwi
chrobot klucza
i kroki
zimny zachód słońca
pochylił się nad dogasającym ogniskiem
obserwujemy ogień
który ostatkiem sił
zmienia drżące słowa
w statki odpływające w ciszę
trzask drzwi
chrobot klucza
kroki
i znowu przystanią wielu słów
będzie jedna wielka cisza
tam każde ziarnko nocy
mija powoli i precyzyjnie
https://www.youtube.com/watch?v=CC9VDQOgD5U
Komentarze (5)
ciąg dalszy
https://www.youtube.com/watch?v=CC9VDQOgD5U
Dobrze oddany klimat więziennej celi, nie chciałabym w
niej się znaleźć.
Miłej niedzieli:)
Interesujący wiersz zza krat i skłania do refleksji...
Pozdrawiam :)
Przeniosłeś nas (czytelników) w zupełnie inny świat.
czyżby widok zza krat?